Nowoczesna diagnostyka dostępna w… poradni kardiologicznej
Obecnie specjalistyczna diagnostyka jest w zasięgu ręki, w Poradni Kardiologicznej przy ul. Św. Pawła 11, znajdującej się w Centrum Obsługi Medycznej w Chorzowie.
Nie trzeba już pacjenta kierować do szpitala, aby poddać go specjalistycznym badaniom. – Możemy wykonać EKG czy USG serca, założyć Holter ciśnieniowy czy Holter EKG, zrobić test wysiłkowy, a wszystko – łącznie z dobrym wywiadem z pacjentem – przeprowadza się w poradni kardiologicznej. Dziś z powodzeniem diagnozujemy pacjentów ambulatoryjnie, a tylko w razie potrzeby hospitalizujemy na oddziale kardiologii, aby wykonać, np.: koronarografię, wymienić zastawkę lub wszczepić rozrusznik, czy też przeprowadzić zabieg ablacji eliminujący arytmię – zapewnia kardiolog dr n. med. Beata Reszka z NZOZ „Poradnia Kardiologiczna” w Chorzowie.
Nie mówimy oczywiście o pacjencie, który zaniedbał swoje zdrowie, czy też doszło do rozwoju choroby, pojawiły się obrzęki i niewydolność serca kwalifikująca do natychmiastowego leczenia szpitalnego – tłumaczy pani doktor.
Dlatego, tak ważne jest, aby sukces medycyny w dostępie do świadczeń przekuć w efekty w leczeniu uzyskiwane dzięki współpracy lekarza z pacjentem, stosującego się do zaleceń specjalisty. Sami decydujemy, jaki prowadzimy tryb życia: czy nie palimy papierosów, ograniczamy alkohol, jemy mniej tłusto – rzadziej mięsa, częściej ryby, warzywa i owoce – kontrolujemy cholesterol czy też podejmujemy wysiłek fizyczny?
– Spróbujcie zamienić aktywność fizyczną w hobby, dostosować ją do pory roku. Dla własnego zdrowia warto oderwać się od telewizora i wybrać się na szybki spacer, siłownię, basen czy rower. A dla większej motywacji może lepiej poćwiczyć czy pójść „na kijki” z grupą rówieśników – zachęca dr Beata Reszka.
Szczególnie uważać na siebie powinny osoby z grupy ryzyka, a więc pochodzące z rodzin, w których dominuje nadciśnienie, udary, zawały zwłaszcza w młodym wieku oraz tendencje do wysokiego poziomu cholesterolu. I nie zawsze te problemy zdrowotne muszą dotyczyć osób otyłych, choć nadwaga jest dodatkowym obciążeniem dla serca.
Zdrowy tryb życia nie oznacza również uprawiania sportów w sposób ekstremalny. – Niektórzy pacjenci robią wszystko, aby żyć zdrowo, jednak wysiłek fizyczny w nadmiarze, podejmowany w krótkim czasie przez osoby do tego nieprzygotowane, może zakończyć się nieszczęściem – przestrzega pani kardiolog. I przytacza wywiad z pacjentem, który skarżył się, że biegnąc w maratonie miał problem przy 30 km. – Biegnie Pan 29 kilometrów, wówczas ani Pan, ani ja nie będziemy mieli problemu – poradziła mu pół żartem pół serio pani doktor.
Moda na pokonywanie długich dystansów, nie zawsze idzie w parze z odpowiednim przygotowaniem. Po wielu latach siedzenia na kanapie, za biurkiem czy też przed telewizorem, nie możemy „wskoczyć” w trampki i od razu intensywnie biegać, pływać czy jeździć na rowerze. – Na początek potrzebny jest plan żywienia i ruchu, przygotowujący do dużego wysiłku, szczególnie jeśli np. ktoś dodatkowo pali papierosy – tłumaczy prowadząca sportowców i uczestników biegów specjalista kardiolog.
Dbajmy o nasze serce, starając się przede wszystkim zdrowo żyć – z intensywnością dostosowaną do wydajności naszego organizmu.