Sami niszczymy swój kręgosłup
Coraz częściej tak potrzebny nam zdrowy ruch zamieniamy na statyczną pozę przy biurku, przed komputerem. Siedzimy więc lub stoimy czasem na obcasach przez wiele godzin dziennie. Dodatkowo garbimy się i nosimy ciężkie torby co sprawia, że nasz kręgosłup, który musi wykazywać się ogromną wytrzymałością, nieustannie narażony jest na skrzywienie.
Z biegiem lat zachodzą w nim zmiany zwyrodnieniowe, które są efektem przedwczesnego zużycia i zniekształcenia kręgów i stawów międzykręgowych. Problemów przysparzać mogą dodatkowo wcześniejsze urazy kręgosłupa, intensywnie uprawiany sport, ale też skolioza i inne choroby z dzieciństwa.
Przeciążamy kręgosłup szyjny i lędźwiowy
Miejscowy ból pojawiający się w okolicach kręgosłupa z czasem promieniuje do rąk i nóg, wywołując dodatkowo mrowienia lub ich drętwienie. Nasila się, jeśli dłużej nie zmieniamy niedogodnej dla kręgosłupa pozycji, a także przy zmianach pogody. Z biegiem lat prowadzi to zaburzenia postawy, osłabienia mięśni, a nawet zaniku czucia.
Stan ten bardzo pogarsza komfort naszego życia, ponieważ coraz bardziej nieznośne stają się bóle szyi i karku, między łopatkami lub w dole pleców. Najczęstszym powodem dolegliwości jest zwyrodnienie kręgosłupa szyjnego lub kręgosłupa lędźwiowego, który utrzymując ciężar prawie całego ciała, narażony jest na duże obciążenia.
W przypadku kręgosłupa szyjnego oprócz bólu, mrowienia lub drętwienia rąk, mogą też występować zawroty głowy i nudności, a nawet zaburzenia słuchu i wzroku. Silny ból kręgosłupa lędźwiowego promieniuje natomiast do kończyn dolnych (rwa kulszowa), czasem powodując ich niedowład. Pojawiają się też bóle w dole pleców oraz mrowienia, drętwienia i skurcze nóg.
Ćwiczmy nie obciążając kręgosłupa
Zmiany kręgosłupa są nieodwracalne, dlatego warto dbać o niego już od dzieciństwa, korygując pojawiające się wady postawy u najmłodszych. Osoby dorosłe powinny przede wszystkim zatroszczyć się o prowadzenie zdrowego stylu życia, a więc o odpowiednią dietę i aktywność fizyczną niezbędną do utrzymania prawidłowej sylwetki. Przy problemach z kręgosłupem warto wybrać taki rodzaj sportu, który nie pogłębi naszego schorzenia. Korzystając więc z siłowni warto zasięgać pomocy trenera personalnego, który pouczy nas, jak np. wzmocnić mięśnie brzucha, czy też efektywnie biegać lub pływać. Podejmowany ruch powinien być systematyczny i dostosowany do naszych możliwości, a więc bezpieczny. Wykonywanie konkretnych ćwiczeń warto skonsultować z fizjoterapeutą. W profilaktyce pomocny jest też regenerujący ośmiogodzinny sen.
W pracy zaś kontrolujmy swoją pozycję np. przy biurku. Starajmy się zachować zawsze wyprostowane plecy, podeprzeć ręce podczas pracy na klawiaturze, która powinna znajdować się na wprost nas oraz tak ułożyć nogi, aby zawsze znajdowały się pod kątem prostym – najlepiej wesprzeć je podnóżkiem. Monitor natomiast ustawmy na wysokości wzroku, dzięki czemu nie będziemy musieli zginać karku. Trzeba też od czasu do czasu zmieniać pozycję, a w przerwach w pracy poruszać się, aby nie przeciążać kręgosłupa długim siedzeniem. Dzięki takiej profilaktyce będziemy mogli uniknąć zmian zwyrodnieniowych.
Uniknijmy tego, co ostateczne – operacji
Kiedy jednak pojawią się problemy z kręgosłupem warto skorzystać z rehabilitacji. Dzięki fizykoterapeutycznym zabiegom, takim jak m.in.: pole magnetyczne, prądy, krioterapia, masaż, gimnastyka będziemy mogli opóźnić niekorzystne zmiany w naszym kręgosłupie. Bywa, że lekarz ortopeda zapisuje leki przeciwbólowe lub rozluźniające mięśnie, a także zaleca noszenie przez określony czas ortezy. Najważniejsze jednak, że zrobimy wszystko, aby możliwie najlepiej zadbać o kręgosłup, unikając ostateczności, którą zawsze jest operacja.