Zdrowa dieta

Zdrowa dieta

Jedzenie może być lekarstwem lub trucizną

Złą dietą i stylem życia możemy zniszczyć zdrowie, fundując sobie np.: cukrzycę, otyłość, nadciśnienie tętnicze, chorobę serca, a nawet nowotwór. Jednocześnie dobrą dietą możemy powstrzymać chorobę zakodowaną w naszych genach, opóźnić jej wystąpienie, złagodzić przebieg, a nawet ją pokonać.

Pomimo, że wszyscy chcemy być zdrowi, jednak większość z nas nie jest gotowa na nowy styl życia. Łatwiej sięgnąć po tabletkę niż zmienić dietę. Tymczasem istnieje silny związek pomiędzy jedzeniem a emocjami, dlatego warto korzystać z tego co daje nam natura, poczynając od najmłodszych lat. To ona stworzyła np. mleko matki, które jako jedyne zawiera naturalne połączenie węglowodanów i tłuszczów. Nie dorównują mu stworzone przez człowieka m.in.: czekolada, chipsy, przekąski, ciastka, które co więcej uzależniają. Zajadając więc nimi stres, depresję i inne lęki, dodatkowo niszczymy nasze zdrowie. 

Unikajmy produktów o wysokim indeksie glikemicznym

Specjaliści są przekonani, że największe zagrożenie stwarzają węglowodany o wysokim indeksie glikemicznym, szybko wchłaniające się i podnoszące poziom cukru we krwi po posiłku. Węglowodany o średnim i niskim indeksie glikemicznym oraz o wolniejszym wchłanianiu, nie powodują tak gwałtownych zmian poziomu glukozy we krwi.

Co gorsza, produkty o wysokim indeksie glikemicznym, takie jak np. biała mąka i cukier są pożywką dla raka. Jedząc np. białą bułkę z dżemem lub nutellą, gwałtownie podnosimy sobie poziom cukru we krwi. Taki wyrzut insuliny lub insulinopodobnego czynnika wzrostu prowadzi do przewlekłych stanów zapalnych i oksydacji (utleniania), a w efekcie do przedwczesnego starzenia się organizmu, chorób zapalnych, chorób układu krążenia, łącznie z nowotworem, który często powstaje na tle przewlekłego stanu zapalnego.

Badania WHO wskazują, że ok. 80 proc. przypadków zachorowań na nowotwory jest spowodowanych złym odżywianiem, paleniem papierosów, życiem w zanieczyszczonym środowisku, przewlekłym stresem i leniwym trybem życia. I chociaż dietą nie wyleczymy raka, warto wspomóc się i wzmocnić swój organizm odpowiednim jedzeniem. Powinniśmy przede wszystkim unikać cukru i białej maki, słodzonych napojów, produktów wysoko przetworzonych i niewłaściwych tłuszczów np. zawartych w twardej margarynie, zabielaczach, gotowych zupach i sosach. Należy też ograniczyć spożycie czerwonego mięsa.

Zdrowa dieta śródziemnomorska

Najlepsza dla naszego zdrowia jest dieta śródziemnomorska, obfitująca w warzywa w tym nasiona roślin strączkowych, owoce, ryby i oliwę (oliwa z oliwek, olej rzepakowy, olej lniany), orzechy. Masło jako nośnik cholesterolu powinniśmy jeść w niedużych ilościach, natomiast bez ograniczeń warzywa, za wyjątkiem ziemniaków, które mają wysoki indeks glikemiczny (bezpieczniejsze są te wychłodzone, jako dodatek np. do sałatek). Działanie antyrakowe i przeciwzapalne mają np. brokuły, kapusty czy kalafior, a dodatkowo poziom glikemii normują: cebula, por, szczypiorek. Źródłem likopenu, czyli uznanej przeciwnowotworowej substancji są pomidory, a powstawanie nowych naczyń w nowotworze hamuje pietruszka, seler i grzyby, np. boczniaki oraz te egzotyczne z Dalekiego Wschodu. Można też do diety dodać trochę soi. Kobiety Wschodu, które spożywają soję od dzieciństwa rzadkiej chorują na nowotwory hormonozależne. Podobnie w populacjach, w których spożywa się nasiona strączkowe, zachorowań na raka jest mniej.

Działanie przeciwnowotworowe i przeciwzapalne mają też takie owoce, jak: maliny, jagody, jeżyny, truskawki, wiśnie, żurawina, owoce cytrusowe oraz sok z granatu. Indeks glikemiczny produktów zmniejsza ich zakwaszanie np. cytryną. Ponadto cenne w naszej diecie są zioła – mięta, bazylia, tymianek, oregano, majeranek, rozmaryn. Najsilniej działającym środkiem przeciwzapalnym jest kurkuma, którą najlepiej stosować z pieprzem lub papryką i oliwą, gdyż ułatwiają jej wchłanianie. Działanie przeciwzapalne i przeciwoksydacyjne ma imbir. Silnym przeciwutleniaczem jest cynamon, który obniża poziom cukru w organizmie, jak również zmniejsza krzepliwość, dlatego wskazany jest w chorobach sercowo-naczyniowych. Czosnek zwany ruską penicyliną ma z kolei działanie przeciwzapalne, przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe i przeciwgrzybiczne.

Zachowajmy umiar w jedzeniu

W odżywianiu ważne jest zachowanie proporcji pomiędzy omega 6 i omega 3, które chronią przed chorobami nowotworowymi, układu krążenia i działają przeciwdepresyjnie. Tymczasem produkty sklepowe zawierają zwykle kilkadziesiąt razy więcej omega 6 w stosunku do omega 3, których najwięcej posiadają: oliwa z oliwek, olej lniany, sproszkowany len, tłuste ryby (sardynki, makrele, śledzie), migdały i orzechy.

Zamiast więc po białą bułkę warto sięgnąć po ciemny chleb z grubego przemiału na zakwasie. Ziarna w chlebie zawierają nie tylko cenne substancje, ale też obniżają jego indeks glikemiczny hamując wchłanianie mąki. Jeśli wybieramy ryż to koniecznie brązowy, basmati, paraboliczny (długoziarnisty) podobnie, jak makaron – również ciemny, razowy z pszenicy durum. Nie należy rozgotowywać makaronu i ryżu, al dente ma niższy indeks glikemiczny.

Prawdziwym dobrodziejstwem jest zielona herbata, bogata w przeciwutleniacze, opóźniające proces starzenia się. Poza tym hamuje ona nowotworzenie i nasila obumieranie komórek nowotworowych. Dziennie możemy wypić nawet sześć filiżanek tego dobroczynnego napoju. 

Uzupełnieniem diety jest witamina D, a jej źródłem – nabiał, ryby, a nawet słońce. Ma wpływ na zachowanie zdrowia naszego układu krążenia, układu kostnego, umysłu, działa przeciwdepresyjnie. Jej brak możemy rekompensować niewielkimi ilościami tranu.

Właściwe funkcje przewodu pokarmowego pomagają zachować probiotyki, czyli bakterie zawarte m.in. jogurtach oraz kiszonkach. Organizmowi często brakuje też selenu, który oprócz działania przeciwnowotworowego, niezbędny jest do prawidłowego funkcjonowania tarczycy. A występuje on w owocach morza, rybach, orzechach. Zdrowiu nie zaszkodzi też kilka kostek gorzkiej czekolady (powyżej 70 proc. kakao), która jest źródłem przeciwutleniaczy i magnezu. Warto też zachować umiar w jedzeniu, bo nic co w nadmiarze nie jest zdrowe.

Scroll to Top